Reminiscencje chwili słabości
Pamiętacie ostatni wpis? Ten w którym mówiłem cos na temat, bzdur plecionych przez osób które nawet nie ukrywają że merytorycznej wiedzy nie posiadają ?
Pamiętacie że pisałem na podstawie tego co przeczytałem?
Teraz siedzę w robocie na dyżurze i nie wiem co zrobić z Facebookiem.
Patrzę na pasek postępu instalatora Windows 11 i jest on inteligentniejszy niż to co mi się wyświetla na tym „serwisie społecznościowym”
Chłop ewidentnie złapał bakcyla i mi się zrobił portalem do alternatywnej rzeczywistości, takiej bez fizyki, chemii i biologii ale w zamian za to z dużą ilością „informacji o której elity nie chcą bym się dowiedział”
Druga sprawa
Z nudów ( po instalacji aktualizacja Windows ) policzyłem CO wyświetla mi się na stronie.
Na 40 postów
2 były przesłane dalej przez znajomego
6 było z grup tematycznych które obserwuje
Reszta to były
Kryptoreklamy
Filmiki z gatunku ktoś uznał że to śmieszne.
Filmy powiązane z innymi postami przy których miałem nieszczęście się zatrzymać.
Posty z du…y które pojawiły bo FB tak postanowił
To wszystko poprzedzielane blokami reklamowymi oraz postami o końcu świata…
I tak patrząc się zastanawiam……
Ktoś naprawdę ma przyjemność przy przeglądaniu tego śmieciowiska ?